W kalendarzu i za oknami styczeń, co oznacza, że właśnie rozpoczął się nowy rok. Warto więc spojrzeć wstecz i podsumować to, co wydarzyło się w trakcie minionych 12 miesięcy.
W 2016 roku swoje pierwsze urodziny obchodził Wiedźmin 3: Dziki Gon, który dotychczas zdobył ponad 800 nagród, w tym ponad 250 tytułów Gry Roku. To powód do radości i dumy dla całego zespołu. Zespołu, który jest dziś większy niż kiedykolwiek. Ten rok dla Wiedźmina 3 to również premiera rozszerzenia Krew i Wino, które zabrało graczy do bajkowego księstwa Toussaint, a także Edycji Gry Roku, wspólnie stanowiących podsumowanie przygody Geralta z Rivii. A ta rozpoczęłą się prawie 10 lat temu, wraz z wydaniem pierwszej gry z serii Wiedźmin, i trafiła już do ponad 20 milionów graczy na całym świecie.
Konrad Tomaszkiewicz (Game Director): Tworząc gry z serii Wiedźmin, z każdym kolejnym etapem uczyliśmy się czegoś nowego. Przy części pierwszej byliśmy jeszcze małym zespołem, który dopiero uczył się robić gry. Przy Wiedźminie 2 było nas już więcej, wiedzieliśmy jak robić gry, ale chcieliśmy pójść o krok dalej niż tylko zrobić lepszą “jedynkę”, bo tacy po prostu jesteśmy. Stworzyliśmy więc własny silnik i poza doskonaleniem mechanik rozgrywki, przede wszystkim skupiliśmy się na opowiadaniu historii. A Dziki Gon, Serce z Kamienia i Krew i Wino to kwintesencja tych wszystkich lat — rzeczy, których nauczyliśmy się przy poprzednich grach z serii oraz naszych własnych doświadczeń — podniesiona do potęgi i osadzona w ogromnym otwartym świecie. I wiadomo, że jest nam trochę smutno, bo pożegnania bardzo często takie są. Ale jesteśmy szczęśliwi z tego jak potoczyła się historia Geralta i ile nas nauczyła.
Ale gdzie coś się kończy, tam coś innego się zaczyna. Pasja wiedźmińskiej społeczności sprawiła, że rozpoczęliśmy prace nad GWINTEM, który został oficjalnie zapowiedziany podczas czerwcowych targów E3 w Los Angeles.
Michał Dobrowolski (Game Designer): Graczom bardzo spodobał się GWINT w Wiedźminie 3. Do tego stopnia, że zaczęliśmy otrzymywać od nich mnóstwo wiadomości proszących nas o stworzenie samodzielnej wersji gry, w którą mogliby grać ze znajomymi. Dlatego podjęliśmy decyzję, że robimy GWINTA. Utworzony został zupełnie nowy, dedykowany zespół i prace nad Wiedźmińską Grą Karcianą ruszyły pełną parą.
GWINT w grywalnej formie pojawił się również podczas targów gamescom w Kolonii, na Brasil Game Show w São Paulo, Igromirze w Moskwie, oraz na Warsaw Games Week w Warszawie. Byliśmy też na PAX West w Seattle, gdzie przedstawiliśmy odwiedzającym kulisy powstawania wiedźmińskiej karcianki, której zamknięta beta rozpoczęła się w październiku.
Ale ubiegły rok to dla CD PROJEKT RED nie tylko gry. Wielu przedstawicieli studia brało udział w wydarzeniach związanych z ich tworzeniem, podczas których dzielili się z innymi profesjonalistami swoją wiedza. Byliśmy m.in. na Trojan Horse was a Unicorn w Portugalii, Industry Workshops w Wielkiej Brytanii, i Game Industry Conference w Polsce. Czuliśmy, że w naszej części Europy brakuje podobnego wydarzenia na taką skalę. Dlatego we współpracy z Miastem Łódź zorganizowaliśmy Promised Land — festiwal sztuki cyfrowej dedykowany profesjonalistom branży gier, filmu i reklamy. W Promised Land Art Festival uczestnicy doskonalili swoje umiejętności pod okiem ponad 40 prelegentów z całego świata, m.in. przedstawicieli takich firm jak Blizzard, Industrial Light & Magic, Digic, czy Naughty Dog.
Paweł Mielniczuk (Dyrektor Promised Land Art Festival): Pomysł na zorganizowanie Promised Land Art Festival narodził się wiele lat temu, natomiast jego urzeczywistnienie to efekt miesięcy ciężkiej pracy i pasji wielu osób. Uczestnikom chcieliśmy zaproponować więcej, niż tylko teorię, dlatego na Promised Land, poza wykładami i panelami dyskusyjnymi, prowadzone były liczne warsztaty praktyczne z rysunku tradycyjnego, grafiki cyfrowej, animacji i rzeźby w glinie. Festiwal cieszył się dużym zainteresowaniem, a wielu uczestników i prelegentów mówi nam, że chętnie wzięłoby w nim udział ponownie.
Koniec starego roku i początek nowego to także czas podsumowań największych osiągnięć w branży. Wiedźmin 3: Dziki Gon — Krew i Wino zdobył tytuł Najlepszej Gry RPG podczas gali The Game Awards. Tymczasem na tegorocznej gali Golden Joystick Awards, oprócz Krwi i Wina, wyróżnione zostało również nasze studio. John Mamais, szef krakowskiego zespołu, odebrał w imieniu całej załogi CD PROJEKT RED, liczącej już ponad 450 osób, nagrodę za Najlepsze Studio Roku, którą otrzymaliśmy drugi raz z rzędu.
John Mamais (szef studia CD PROJEKT RED w Krakowie): Jestem piekielnie dumny z tego, że mam możliwość pracy z tak utalentowanymi ludźmi. Mówię tu nie tylko o moim zespole w Krakowie, w którym w trakcie tego roku pojawiło się wielu utalentowanych ludzi, i który wspólnie z warszawskim studiem pracuje teraz nad Cyberpunkiem 2077. Wszyscy tworzymy jedno CD PROJEKT RED i ciężko pracowaliśmy na ten sukces. Jest nam bardzo miło, że gracze i media oraz przedstawiciele branży doceniają wysiłek, który wkładamy w naszą pracę.
Razem z zespołem rośnie też całe studio. W 2013 zajmowaliśmy 1100 metrów kwadratowych. Dziś studio to ponad 6500 metrów kwadratowych w 3 miastach i na 2 kontynentach. A większy zespół i przestrzeń to więcej miejsca i okazji do integracji i dobrej zabawy.
Kyle Rowley (Lead Gameplay Designer): Taką pierwszą okazją do integracji był dla mnie coroczny piknik studia. Byłem wtedy świeżo po przeprowadzce z Finlandii do Warszawy wraz z żoną, dzieckiem i połową mieszkania. Impreza była więc świetną okazją, żeby rozerwać się, poznać ekipę pełną szalenie twórczych osobowości z całego świata i nauczyć się czegoś nowego. Bo tak naprawdę nigdy nie wiadomo, kiedy i gdzie ktoś wpadnie na pomysł, żeby stworzyć np. taką kolejną gadającą Płotkę.
Taki był właśnie 2016 — pełen przygód i emocji. Chcielibyśmy podziękować Wam za to, że byliście z nami wtedy i mamy nadzieję, że będziecie dalej. Przed nami nowe wyzwania. Stawmy im czoła razem! Wejdź na cdpred.com/careers i zobacz aktualne oferty pracy. Czekamy na Ciebie!
Galeria:
